Czerwone, zielone, żółte, niebieskie, fioletowe... Ostatnio coraz częściej te kolory możemy zobaczyć na głowach dziewczyn. Strasznie zazdroszczę tym które zdecydowały się na tak odważne kolory. Sama też bym już dawno się przefarbowała ale chyba za bardzo boję się takiej zmiany. Jak na razie może zdecyduję się na zmianę koloru końcówek, może na niebieski.
A co Wy o nich sądzicie? Który kolor najlepszy? który byście chciały mieć lub już posiadacie?

