Dzisiaj tak pochmurno,że postanowiłam dodać sobie troszkę pogody ducha , jakąś optymistyczną stylizacją.
To różowe to tak naprawdę sukienka- Benettona, ale założyłam na nią sweterek czarny -też Benetton, żeby była spódniczką
co sądzicie o takim pomyśle ??
koturny- Zara
naszyjnik- H&M
EDIT, gdy ktoś napisał,że stylizacja jest męska, zaczęłam się nad nią zastanawiać, stwierdziłam,że przez to,że jest taka surowa i geometryczna podoba mi się, jeszcze bardziej. Następny raz tą sukienkę założę dopiero gdy będzie się zbliżała jesień, ale wtedy też raczej nie założę paska, gdyż nudzi mi się to ciągłe podkreślanie talii
a w dzisiejszym zestawie czułam się naprawdę świetnie, o czym świadczy ta słitaśna fotka
To różowe to tak naprawdę sukienka- Benettona, ale założyłam na nią sweterek czarny -też Benetton, żeby była spódniczką

koturny- Zara
naszyjnik- H&M
EDIT, gdy ktoś napisał,że stylizacja jest męska, zaczęłam się nad nią zastanawiać, stwierdziłam,że przez to,że jest taka surowa i geometryczna podoba mi się, jeszcze bardziej. Następny raz tą sukienkę założę dopiero gdy będzie się zbliżała jesień, ale wtedy też raczej nie założę paska, gdyż nudzi mi się to ciągłe podkreślanie talii

