Ciuch ciuch ciuch

*I*

Wiecie jak to jest, gdy dostanie się zaproszenie na wesele. Nigdy nie ma się w co ubrać i gorączkowo trwają poszukiwania. Zaproszenia nie mam, mam za to sukienkę. Zamówiona z premedytacją i przeświadczeniem, że będzie się kurzyć w szafie miesiącami. To nic. Bo jest piękna, a ja w przyszłości zakupowe dylematy będę mieć z głowy.

*Sukienka* - www.sheinside.com/  (tu -> bit.ly/1tiJBEl)


*II*

*Bluzka* - www.oasap.com/(…)42160-plaid-pu-blouse.html…
*Spódnica* - www.sheinside.com/
*Bransoletka* - Hurtownia Katherine

Biała ołówkowa spódniczka była moim must have. Okazała się za wąska, choć się rozciąga, bo jest gumowana, to raczej rozm. 34, do 86cm w biodrach ( u mnie ok. 90-92 i właśnie tych kilku centymetrów mi zabrakło do komfortowego noszenia). Spódniczkę mam do sprzedania, ubrana tylko do zdjęć (40zł plus wysyłka).


*III*

*Sukienka* - Mohito
*Sandałki* - Pepco
*Pasek* - Pepco
*Torebka* - www.choies.com/(…)white-studded-shopping-bag-with-p…


Torebka jest bardzo pojemna (laptop, trochę ubrań i kosmetyków zmieściło się bez problemu - sprawdzone w praktyce), z przezroczystymi bokami, które można schować do środka uzyskując klasyczny format.




A tak poza modowymi bzdurkami, przydałoby się wrzucić coś na ruszt (w sensie przepisu). Ostatnio zupełnie nie mam weny do tworzenia czegoś ciekawszego. Musicie wybaczyć, jeśli serwuję Wam zapychacze. Lato i te sprawy...żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce...Jedynie wizja nadmorskiego lansu w Międzyzdrojach nastraja mnie pozytywnie...