Haha, doszła do mnie jelonkowa sukienka. Zamówiłam ją tydzień temu od ling lama z ebaya.
Jestem pozytywnie zaskoczona, sukienka jest bardzo ładna, koronka nie jest sztuczna, a bawełniana, calkiem dobrej jakości. Print również jest dobrze wykonany (może za wyjątkiem chamsko startych napisów Angelic Pretty;)). Sukienka jest bardzo pufiasta i ma pod spodem wszytą haleczkę dwuwarstwową, czarną. Do sukienki dołączona była kokarda na głowe, kokarda do wpięcia w sukienkę i dwie opaski na nadgarstki.
Rozmiarowo jak zwykle na moją talię nic nie może być dobre (60cm) więc muszę ją spinać paskiem (coś mnie dzisiaj tchnęło jak wracalam z dziekanatu żeby wstapic do chińskiego marketu i akurat były ładne kwiatowe paski).
Jestem pozytywnie zaskoczona, sukienka jest bardzo ładna, koronka nie jest sztuczna, a bawełniana, calkiem dobrej jakości. Print również jest dobrze wykonany (może za wyjątkiem chamsko startych napisów Angelic Pretty;)). Sukienka jest bardzo pufiasta i ma pod spodem wszytą haleczkę dwuwarstwową, czarną. Do sukienki dołączona była kokarda na głowe, kokarda do wpięcia w sukienkę i dwie opaski na nadgarstki.
Rozmiarowo jak zwykle na moją talię nic nie może być dobre (60cm) więc muszę ją spinać paskiem (coś mnie dzisiaj tchnęło jak wracalam z dziekanatu żeby wstapic do chińskiego marketu i akurat były ładne kwiatowe paski).